niedziela, 5 lipca 2015

promocja -40% na odżywki

Hej,
po przerwie.

Do natury wybrałam się dwa dni temu bo do 08.07 jest oferta -40% na odżywki do włosów.
Niby nic a jednak.
Często zdarzają się promocje na odżywki w drogeriach.
Skusiłam się na odżywkę która dostępna jest w Naturze i chyba tylko w niej a o której słyszałam same superlatywy.
Może używałyście?



Całym sprawcą jest maska z aloesem Natura Vital za którą dałam ok 16zł.
Nie znam jeszcze jej działań bo musi chwilkę poczekać aż skończę moja maskę drożdżową ale cena jak najbardziej zachęcająca.
Drugą rzeczą przez "przypadek" zachęcona nieznajomością tego Gliss Kura do włosów kruchych i przerzedzających się.
Moją ulubiona odżywką jest czarny Gliss Kur dlatego chętnie próbuje coś z tej rodzinki.
Skusiłam się i na lakiery które były w promocji 1+1 za grosz RIMMEL by Rita Ora.
numerki 498 Rain Rain Go away
860 Bestival Blue.


Nie kupowałam zwykłych lakierów od bardzo dawna,hybryda zawładnęła moimi paznokciami totalnie.
Jednak słyszałam dużo pozytywów na temat tych lakierów i te kolory wyglądają bardzo wakacyjnie.
To wszystko z Natury.

Unikam wchodzenia do drogerii ze względu na moje zapasy które nie wiem czy kiedyś się skończą.
Unikam wyprzedaży i w tym roku prawie nic nie kupiłam.
Mam w zanadrzu przeogromne denko do którego z dnia na dzień coś dokładam a pudełka nie mieszczą mi się na podłodze,więc czas na nie aby poszły do śmieci. 
Zbierałam je ponad pół roku i na blogu ujrzał w następnym poście światło dzienne.
Napiszcie czy miałyście styczność z tą aloesową maską? Czy jest tak dobra jak mówią.
Pozdrawiam 
M.





poniedziałek, 1 grudnia 2014

Zestaw Semilac


Zestaw Semilac czyli zestaw do robienia paznokci hybrydowych zakupiłam na stronie pazurki.com.pl.
Myślałam kiedyś nad takim zakupem aż tu nagle obejrzałam filmik na YT w którym dziewczyna pokazała ten zestaw i ani chwili myśląc zakupiłam go.


W skład zestawu wchodzą:
-3 lakiery
Top,Baza oraz lakier 026 My Love który jest niezmienny w tym zestawie.

-50szt. folijek z wacikiem do zdejmowania hybrydy.
-lampa UV-Led 9w
-Odtłuszczacz i płyn do usuwania lakieru.

Za cały zestaw zapłaciłam 185 zł.

Kuszące było to że sama taka lampa kosztowała 99zł.

Nie była bym sobą nie dokupując sobie lakierów do tego zestawu



Oto cała moja kolekcja.

od lewej:
Top,Baza, 001 biały lakier, 002 lakier do frencha, 007 fuksjowy kolor.

014 śliwkowy, 022 piękna mięta, 023 tak jak nazwa bananowy,026 czerwony z drobinkami.


oraz 031 czarny kolorek.

Lakiery 6ml kosztują 26 zł. Nie wiem jak się uchowałam nie znając tej marki Diamond Cosmetics tak długo.
Oczywiście nie spocznę jak nie będę mieć więcej kolorów.

Co do zestawu używałam go na razie 2 razy jeden raz na sobie,drugi raz na bliskiej mi osobie.
Były to moje pierwsze spotkania z hybrydą co uważam że nie poszło tak źle,nie licząc u mnie zalanej jednej skórki,a u drugiej osoby lakier jak by się skurczył pod lampą ale dało się to naprawić.

Moja zamówienie przyszło bardzo szybko,niestety nie obyło się bez zbędnych niespodzianek.
Dodatkowo zamówiłam jeszcze blok polerski oraz striper.
Moim pierwszym manicure jaki chciałam zrobić był french,przy oglądaniu dopiero co otwartej przesyłki zauważyłam brak dwóch rzeczy, bloku polerskiego oraz lakieru 002.
Szybko zadzwoniłam do sklepu wytłumaczyłam i szybko dosłali mi brakujące rzeczy.
Na szczęście szybko to się rozwiązało.


Planuje w najbliższym czasie dokupić jeszcze jakieś kolorki bo mimo iż hybryda trzyma się długo to ciągle mi mało kolorów.



A czy Wy słyszałyście o tej firmie posiadacie może lampę?
Pozdrawiam



piątek, 21 listopada 2014

Zakupy z Rossmana 1+1

Do 19.11 była w Rossmanie promocja 1+1 rzeczy do makijażu. Oczywiście tych nigdy za wiele :)
Chciała bym mieć tylko te najpotrzebniejsze rzeczy ale niestety kolorówka tylko mi rośnie i rośnie.
Miałam teraz długą przerwę i nie kupowałam nic ale taka promocja aż się prosi, uważam że dużo lepsza niż -40% z którymi wcześniej się spotykałam.
Uważam że i tak długo się powstrzymywałam bo do 18.11.
Od znajomych słyszałam że w Rossmanie pustki ale na szczęście na te produkty które tym razem sobie upatrzyłam,były!
Widocznie wszystkie te które są takie znane w blogosferze już mam. :)



Tylko dwie rzeczy miałam w planie i je kupiłam
Loreal Infallible i Bourjois Silk Edition puder.

Nie zaplanowanym zakupem były rzeczy z Revlon.
Wziełam również puder Nearly Nakde i pomadkę matową w kredce (bardzo lubię takie produkty) a kolor tak mi się spodobał że musiałam go mieć.

Ostatnią rzeczą to lakier z Sally Hansen w którym już dawno się zakochałam ale jakoś nigdy nie pamiętałam żeby go kupić.

Kupiłam jeszcze jeden taki lakier w innym kolorze żeby było 1+1 ale oddałam Mamie :)




A u Was jak zakupy kosmetyczne? Co kupiłyście na tej promocji.

Pozdrawiam!

czwartek, 20 listopada 2014

beGlossy listopad 2014

 W tym miesiącu beGlossy przygotowało dla nas pudełko ze współpracą z Maffashion.
Byłam bardzo ciekawa gdyż ostatnio tak przygotowane pudełko z Kasią Tusk bardzo mi się podobało.

W listopadzie w pudełku znalazłam:



Znalazły się dwie próbki perfum
Reveal Calvin Klein
Just Gold Roberto Cavalli

Regenerum -serum do włosów. Takie produkty chętnie przetestuję,zawsze są mile widziane.

Love Me Green - balsam ujędrniający do ciała.  Mam takich próbek dużo własnie z beglossy których jeszcze nie używałam więc i ten będzie czekał w swojej kolejce.

Bandi- krem z kwasem migdałowym. Tego produktu jestem najbardziej ciekawa,nie używałam nic z kwasami dlatego chętnie przetestuje

Yasumi- krem pod oczy i na okolicę ust. Kolejny krem pod oczy od beglossy nie wiem kiedy to wszystko wykorzystam.

Teez Trend Cosmetics-pędzelek z koziego włosia,fajnie że w końcu coś innego.

Ogólnie trochę się zawiodłam,myślałam że to będzie jakieś pudełko z kosmetykami z "górnej" półki a nie produkty marek które już testowałyśmy we wcześniejszych Boxach,miałam nadzieję na jakąś nową firmę.

Niektórych kosmetyków mam taki zapas że chyba będe musiała zrezygnować z subskrypcji pudełka bo szkoda żeby te produkty się zmarnowały.

A Wam jak podoba się listopadowe pudełko?
Pozdrawiam!

poniedziałek, 27 października 2014

Nowości z USA!

Jak ten czas szybko leci!
Już prawie mamy listopad,robi się zimno i nie przyjemnie.
Nie cały miesiąc temu do Polski wróciła moja koleżanka która przywiozła mi kilka prezentów ze Stanów.



Poprosiłam ją o jajeczko z EOS.
A dostałam aż pięć :)
co do ich smaków/zapachów nie jestem pewna bo na opakowaniach nie ma nic napisane
ale wydaje mi się że od lewej
Summer fruit
Strawbeery sorbet
Honeysuckle Honeydew   ?
Sweet mint
Pomegranate Raspberry


Dostałam też żele antybakteryjne z Bath & Body Works



                    Sówkę etui na żele antybakteryjne






Świeci oczami :)






                             Krem do rąk z EOS,jestem bardzo ciekawa tego produktu.


   


CoverGirl maskary. Tego nie mogłam się doczekać i cieszę się bardzo że będę mogla przetestować dwie :)






Ten produkt był dla mnie totalnym zaskoczeniem a kiedy widziałam w Polsce w Sephorze Ciate i kawior chciałam sobie kupić ale kiedy przyszłam następnego dnia z zamiarem kupna, już niestety nie było.





Już dziś będę testować :)



No i najlepsze dwa smaczki,które też są moimi pierwszymi z tej marki to :





Russian Red oraz Candy Yum Yum  z MAC.


Czerwona jak dla mnie jest bardzo odważna ale na jesienne wieczory powinna być okej.
Candy yum yum jest neonowa matowa ale ja lubie takie kolory i czuje się w niej dobrze.


To tyle a nawet aż tyle bo nie spodziewałam się takiej ilości prezentów :)
Czy macie jakiś produkt co pokazałam?
Jestem bardzo ciekawa maskar, czy się u mnie sprawdzą.
Pozdrawiam :)


































wtorek, 24 czerwca 2014

Praga i zakupy z DM


W marcu odwiedziłam Pragę Czeską która wydała mi się niezwykle piękna.
Połączenie Amsterdamu i Krakowa (moje zdanie).
Spędziłam tam kilka fajnych dni na zwiedzaniu i zwiedzaniu drogerii Dm można tak powiedzieć.
Wchodziłam do każdej drogerii DM która stanęła mi na drodze a było ich trzy.
Jadąc tam wiedziałam że dużą większość moich pieniędzy "przepuszczę" właśnie tam.
I nie żałuję! Współczuję jedynie ludziom którzy stali za mną w kolejce i musieli się wściekać że moje kosmetyki się nie kończą na taśmie.

Duża ilość szamponów zagościła u mnie, tego nigdy za wiele.


Balea
- szampon,odżywka,mleko bez spłukiwania do włosów suchych mango i aloes
-szampon limitowany waniliowy do codziennego stosowania
-szampon i odżywka figa i perła-jedwabistość i gładkość


Balea Prodessional:

-szampon i odżywka do włosów jasnych
-szampon i odżywka do włosów jasnych (niby ma rozjaśniać)
-szampon i odżywka do włosów regenerujący włosy zniszczone


Balea Professional:
-szampon oczyszczający
-szampon fioletowy do jasnych włosów
-szampon i odżywka 2w1 do włosów po słońcu.
-szampon dodający objętość.


Alverde-maska i odżywka regenerująca do włosów zniszczonych i łamiących się


Następnie trochę żeli pod prysznic



Balea o zapachu:
-Kokosa i nektarynki (Mistrzunio)
-Truskawkowy
-Borówki



Balea:
-Balsam pod prysznic z olejkiem do skóry suchej
-Żel pod prysznic z drobinkami olejku
-Żel pod prysznic o zapachu Columbine
-Żel pod prysznic po opalaniu



Balea-Pianka do mycia ciała.


Balea-pianka do golenia o kokosowym zapachu



Balea:
Żel do mycia twarzy z drobinkami peelingującym.
Malinowy peeling do twarzy.




Balea różnorodne maseczki



Trzy produkty do rąk:
-Lotion borówkowy
-Krem o pięknym zapachu
-Lotion Dark Glamour (bardzo delikaty zapach-perfumowany)


Balsamy do ciała o zapachu:
-Mango Mambo
-Melon Tango
-Kokos


kremy pod oczy
-cera normalna
-z 5% mocznikiem


Balea:
-krem z kwasem hialuronowym
-krem CC


Balea:
dezodorant o zapachu kokosa i nektarynki



Saloos-balsam z konopii.



Wielkie moje rozczarowanie bo okazało się że Ebelin w Czeskim Dm nie znalazłam.
Jedyne co znalazłam i co super mi się przyda to pęseta i mini szklany pilniczek w mały futerałku super na podróże.




Nie martwcie się ilością nie wszystko zostało u mnie.
Jednak część czeka na swoją kolej a inne są już w użytku.
Czy Wy lubicie,znacie firmę Balea?
Który produkt Was najbardziej zainteresował?

Pozdrawiam!

czwartek, 19 czerwca 2014

Zakupy z Targów Beauty Forum

Targi odbyły się 8-9.03 w Warszawie.
 Na tych targach byłam dopiero drugi raz.
Odszukałam dopiero teraz zdjęcia,dlatego pokazuje tak późno.
Na targi wolę przyjść jak  najwcześniej z tego względu że nie ma jeszcze tego dzikiego tłumu i da się jeszcze coś zobaczyć.
Kiedy w sklepach jest dużo ludzi to odechciewa mi się robić zakupy.
Wolę jak jest pusto,niestety tu chyba nigdy nie będzie pusto. :D
Najbardziej denerwują mnie Panie które ciągnął walizki i zatrzymują się na środku i ani nie można jej obejść ani nic nie widzisz bo walizka.
Ale przejdźmy do przyjemniejszej części


Cudne kule do kąpieli z Bomb Cosmetics



Zapach cudowny a wygląd jeszcze piękniejszy. Aż szkoda używać.


Trzy ciasteczka które wyglądają najsmaczniej. Są cudowne!



Następnie kupiłam rzęsy Ardell Demi Wispies jedne kosztowały ok.15zł żal było nie brać.
Bardzo je lubię,są lekkie nie czuje się ich i za taką cene !



Kupiłam sobię też pędzelki z Maestro 10,12 i szczoteczkę.
Niestety cen nie pamiętam dokładnie ale coś ok.12zł?



Oczywiśnie nie obyło by się na targach jak bym nie kupiła lakieru do paznokci!
ZOYA-lakiery do których dostępu nie mam dlatego tak mnie intrygowały.
Przy stoisku Zoya było tyle lakierów że nie widziałam gdzie patrzeć. Zdecydowałam się na taki lakier co miała Pani na stoisku złoty piasek. Niestety nie wiem jaki to numerek a cena ok.35zł


Moim stoiskiem którego bym sobie nie odpuściła to O.P.I
Można już wyhaczyć lakiery po 15zł.
Cen moich lakierów nie pamiętam ale było to na pewno max.20zł.
Mój fiolet to Pamplona Purple-bardzo chwalony przez znajomych.
Zieleń-Amazon...Amazoff-miała go Pani na stoisku,bardzo mi się podoba mimo że nie przepadam za zielenią na paznokciach.
Następnie kupiłam zestaw sheere mini tints używałam ich na razie tylko raz więc nie będę się wypowiadać na ich temat.


W wersji mini kupiłam również kremy do rąk,które mimo swojej wielkości są bardzo wydajne.
Zapachy-obłędne! Polecam każdemu.
No i mój ostatni zakup w OPI to lakier piaskowy,cudny fiolet-Can't let go


Na koniec zostawiłam sobię pielęgnacje ze Starej Mydlarni.
Nigdy mi nie jest po drodze do tego sklepu mimo że słyszę dużo pozytywnych opinii na temat tych kosmetyków.
Na targach kupiłam peeling solny na bazie soli z Morza Martwego z olejem.
Bergamotka i Kumkwat zapłaciłam za niego ok 20zł

Maska peel off do twarzy.
Nie lubie sama rozrabiać maski ale za 7zł się skusiłam.

Olejek do twarzy z Witaminą C i Olejkiem Arganowym.
Stosuję na noc i widzę mocne nawilżenie,ładny zapach,fajna aplikacja,niestety krótka data ważności.
dałam za niego ok 20zł

Mój ostatni wybór padła na olejki zapachowe które dodaje do kominka lub odkurzacza jak sprzątam.
Wybrałam zapachy: pomarańczowy,malinowy i jaśminowy.
Producent poleca również dodawać je do kąpieli. Jeszcze nie próbowałam ale z chęcią spróbuję.


Niestety mój typ chomika muszę powstrzymać w tym roku bo mam mega zapas kosmetyków i nie wiem czy do śmierci je zużyje a wczoraj znowu byłam na zakupach (bo przecena) tak sobię tłumaczę i jeszcze powiększyłam swój zapas.

Czy używałyście jakiś z tych produktów,
Czy któryś produkt Was szczególnie zainteresował?
Pozdrawiam :))